Wtorek . Dziś Gosia nie była umówiona na jakiekolwiek spotkanie . Włączyła komputer i weszła na facebook ' a . Miała tam jedno nowe zaproszenie do znajomych . Ono było od Łukasza ! Od razu je zaakceptowała . Przecież już się znali .
Wróciła wspomnieniami do wczorajszego wieczoru . Była ciekawa jak dalej rozwinęłaby się ta sytuacja , gdyby nie przyszedł Adam . No właśnie , Adam ! Po co on tam wczoraj przyszedł ? Dlaczego akurat tam się znalazł i czemu w takim momencie ?
Spojrzała na ekran komputera . Wyświetlała się tam wiadomość .
Wróciła wspomnieniami do wczorajszego wieczoru . Była ciekawa jak dalej rozwinęłaby się ta sytuacja , gdyby nie przyszedł Adam . No właśnie , Adam ! Po co on tam wczoraj przyszedł ? Dlaczego akurat tam się znalazł i czemu w takim momencie ?
Spojrzała na ekran komputera . Wyświetlała się tam wiadomość .
Łukasz : Hej .
Gosia : Hej .
Łukasz : Co tam u ciebie ?
Gosia : A , nic takiego .. A u ciebie ?
Łukasz : Nie mogę przestać myśleć o tym naszym spotkaniu . Mam nadzieję , że nie wystraszyłem cię wczoraj tym pocałunkiem ...
Gosia : Przecież do niczego nie doszło .
Łukasz : Ale i tak mam nadzieję , że cię nie przestraszyłem ...
Gosia : Nie , nie bój się . ^^
Łukasz : A kim był ten gostek , z którym wczoraj poszłaś ?
Gosia : Już wczoraj mówiłam , to był mój stary i dobry przyjaciel Adam .
Łukasz : Nie jestem co do niego przekonany .
Gosia : A może porozmawiamy o czymś innym ?
Zmienili temat . Wymieniali się wiadomościami przez długi czas . Znowu umówili się na spotkanie . Tym razem miało się ono odbyć w kinie . Postanowili , że zobaczą się tam w środę , czyli jutro o godzinie 17:00 .
Zakończyła rozmowę i zaczęła pakować torbę . Dziś miała nieodpartą chęć żeby potańczyć . Kochała taniec . Od najmłodszych lat chodziła na takie zajęcia . Była dobra praktycznie we wszystkich stylach , ale najbardziej chyba jednak lubiła jazz .
Spojrzała na ekran swojego telefonu . Nie było tam ani jednej wiadomości od Adama . To było akurat dziwne . Zawsze coś od niego dostawała . Wczoraj też wydawał się taki cichy . Był jakiś taki smutny . Przez całą drogę powrotną nie odzywał się do niej . I nie wiedziała dlaczego .
Spakowała torbę do końca i wyszła z mieszkania . Musiała odreagować jakoś te emocje , które towarzyszyły jej przez ostatnie kilka dni .
W rozdziale 9. :
Gosia będzie spędzała ostanie dni ferii w domu , kiedy odwiedzi ją niespodziewanie Adam . Będzie dziwnie spięty i zdenerwowany . Będzie miał dziewczynie coś ważnego do powiedzenia .
Co chłopak ma jej do powiedzenia ? I jak zareaguje na to Gosia ? Przekonacie się w kolejnym rozdziale !
***
Przepraszam , że taki krótki . Pamiętam , jak chyba pisałam ten rozdział w szkole na lekcjach . Kolejny będzie trochę dłuższy .
I jak myślicie ? Co ile powinnam dodawać nowe rozdziały . Chciałabym , żeby pojawiały się tutaj dosyć regularnie .. Czekam na Wasze opinie ! ^^
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńCo dwa dni i mam nadzieję , że będą duższe . Czekam na c.d. bo to jest świetnie !
OdpowiedzUsuńwcześniej przeczytałam ten rozdział ale jakoś nie miałam odwagi napisać... bo .. mimo wszystko zachowanie Adama było oczywiste.. ahh
OdpowiedzUsuń